Kat - Bastard (1992) [FLAC]

seeders: 0
leechers: 1
Added on April 24, 2009 by in Music
Torrent verified.


  • Artist: Kat
  • Format: flac - lossy

Kat - Bastard (1992) [FLAC] (Size: 412.54 MB)
 01. W bezksztaltnej bryle uwieziony.flac54.73 MB
 02. Zawieszony sznur.flac54.13 MB
 03. Bastard.flac49.46 MB
 04. Ojcze samotni.flac46.51 MB
 05. N.D.C.flac16.49 MB
 06. Piwniczne widziadla.flac50 MB
 07. W sadzie smiertelnego piekna.flac52.23 MB
 08. Odmiency.flac55.95 MB
 09. Lza dla cieniow minionych.flac33.03 MB
 bastard - front.jpg19.77 KB


Description

Lista utworów:



1. "W bezkszta?tnej bryle uwi?ziony"

2. "Zawieszony sznur"

3. "Bastard"

4. "Ojcze samotni"

5. "N.D.C."

6. "Piwnicze widziad?a"

7. "W sadzie ?miertelnego pi?kna"

8. "Odmie?cy"

9. "?za dla cieniów minionych"







Recenzja z http://www.rockmetal.pl :



"Bastard" to by? nó?, którym Kostrzewski przeci?? p?powin? ??cz?c? mój metafizyczny p?pek z reszt? ?wiata. Bola?o jak diabli. Przede wszystkim bola?y s?owa, z muzyk?, z jak? si? zetkn??em na tej p?ycie, by?em ju? na "ty". Oczywi?cie kursowa?y w tamtych latach jakie? kserokopie tekstów Slayera, AC/DC, Metallicy, ale pisane by?y dziwnym pismem (dzi? wiem, ?e by? to angielski) i sporo si? kosztowa?o ich przet?umaczenie i zrozumienie. A tu Kostrzewski ?piewa? nie do??, ?e o tym, co i ciebie m?czy w nocnych koszmarach, to ?piewa? to w ukochanej polszczy?nie. Bzdura, je?li kto? mówi, ?e muzyka metalowa mo?e ?y? sama, bez jej tekstów. Mo?e ?y? dzie?, dwa... ale nie latami. Jedne teksty s? jak przyn?ta, inne jak g?ówny nurt rzeki. Wiele zale?y od stylu - black metal mo?naby porówna? ze ?ciekiem, je?li usun?? z niego teksty, heavy metal sta?by si? schematem bez tekstów, które poruszaj?c przeró?ne tematy, nadaj? utworom odmienno??.



"Bastard" to jak dla mnie 75% teksty, 25% muzyka. Jednak te 25% muzyki na p?ycie to cztery razy wi?cej, ni? na "Oddech wymar?ych ?wiatów", czy jeszcze wcze?niejszej "666". Muzyka jest o wiele bogatsza, zaskakuje rozbudowan? form? z nieustaj?cymi wariacjami, szybko zmieniaj?cym si? rytmem. Chcia?bym us?ysze? sam? muzyk? zawart? na tym albumie, bez wokalu, by nie odci?ga? mej uwagi od gitar i perkusji, ciekaw jestem, jakie wtedy wyobra?enia nasune?yby mi si? przed oczy, co bym w tym jazgocie ujrza?. Oczywi?cie, jest to najpi?kniejszy jazgot dla mojego serca... niech kto? ?le tego nie odczyta.



Utwór "W bezkszta?tnej bryle uwi?ziony" zaczyna si? impulsami nat??e? d?wi?ku, szybkimi gitarkami, potem podczas zwrotki riff w stylu "Metallica", ale to KAT, a nie jaka? pierdolona popowa kapela z USA! Zreszt? zaraz wida? ró?nic? w stylach, gra jest szybsza, nie jest tak schematyczna, porozbijana na zwrotki. Tu ci?gle dzieje si? co? nowego. Szczególnie ciekawa jest perkusja, mo?e jedynie werbel poddany jest regule, tombas nie jest dok?adny, nie ma okresu, gdy wszystko zaczyna si? powtarza?, wybija ró?ne wersje, by jedynie w ca?o?ci (na przestrzeni zwrotek) wypa?? w miar? identycznie. Fajna sztuczka.



"Zawieszony sznur" zaczyna si? ostr? gr? gitar, krótka salwa gitar z perkusj?, potem d?ugie rozci?gniecie dwud?wi?ków na ca?e takty, znów salwa, znów d?u?szy odpoczynek, potem szybka jazda slalomem, a? wchodzi g?ówny riff, cudo! Jeden z najlepszych momentów na p?ycie. W refrenie Irek (perkusista) gra du?o stopami, co ma prawo si? w tym fragmencie podoba?, jednak?e w?asnie taka gra na dwie stopy, podobna do odg?osu silnika maluszka chodz?cego na ma?ych obrotach, ogólnie nie podoba mi si? za bardzo. Tutaj jest to jeszcze stosowane z i?cie aptekarskim umiarem, co ?wiadczy na plus. Po dwóch zwrotkach nast?puje zmiana klimatu, po dwóch akordach gitary zmieniaj? ca?kiem linie melodyczn?, rozpoczyna si? drugi akt utworu. Akompaniament gitar do s?ów o egzekucji wi??nia, po czym d?uga solówka pe?na malowniczych legatt. III akt to powrót do pierwszych riffów, w tym do tego Jedynego.



"Bastard" to krótkie uderzenia w talerze, po czym startuje szybki riff, który zwalnia dopiero po po?owie utwóru. Po solówce dostajemy fajn? porcj? perkusji, bardzo bardzo. Powrót znów do szybkiego grania, z t?a muzyki wybuchaj? ma?e strumienie lawy solówek.



Nast?puje utwór "Piwniczne widziad?a". Uwag? zwracaj? na siebie subtelne talerze, gitary przerywaj? to d?ugimi kaskadami nut, które pn? si? po pi?ciolinii i ju? graj? skoczny riff zwrotki. Do tego utworu zosta? nakr?cony video-clip. Widzia?em go kilka razy, szcz??liwie. Fajnie nakr?cony, w ?miesznych kolorach, ró?owy, niebieski, fioletowy, ?ó?ty itd. Konktury niewyra?ne, skacz?, wszystko rysowane jakby piórem ?wietlnym. Kostrzewski, z tego co pami?tam, mia? czerwone oczy. Ci??ko by?o rozpozna? kontury, wszystko drga?o. Naprawd?, dziwny teledysk. Kumpel nagra? go i ma na stanie o ile jeszcze nie skasowa?... tak na lewo to mog? si? postara? o jakie? przypadkowe kopie. Jak kto? chce to niech si? ze mn? skontaktuje i podrzuci kaset?.



"W sadzie ?miertelnego pi?kna", ?piewane przez Kostrzewskiego niskim g?osem, jedynie refren ze s?owami "W sadzie ?miertelnego pi?kna..." wydarty ciszy z krzykiem. Utwór spokojny, z troch? ostrzejsz? perkusja przed ostatni? zwrotk? (druga powtórzona), gitary graj? ostre riffy wysokimi nutami.



"Odmie?cy" zaczynaj? si? szybk? jazd?, zapowiada si? najszybszy numer na p?ycie. Perkusja wali jak oszala?a, gitary pruj? przed siebie, to wszystko przez ponad minut?, zanim wejdzie wokal. Wtedy na chwil? przed, wszystko si? uspokaja, s?ycha? akompaniament akustycznej gitary, wolne solo, potem powraca przesterowana gitara, ?rednie tempo grania widoczne na ca?ej p?ycie. Kostrzewski próbuje umelodyjni? swój g?os, cz?sto wyci?ga g?oski w gór?. Koniec to znowu tempo z poczatku utworu, najszybsze na p?ycie.



Po tym szybkim graniu przychodzi czas na ballad? "?za dla cieniów minionych", przy akompaniamencie akustycznych gitar spokojny, melodyjny g?os Romana Kostrzewskiego. Od razu ogarnia mnie pogrzebowy nastrój. Gitary s? pe?ne smutku, wygrywaj? woln?, liryczn? melodie. Cz?sto wstaj? i bior? do r?k swojego klasyka i gram z nimi, zamykam oczy i gram. W po?owie utworu gitary zmieniaj? brzmienie na przesterowane, wolna melodia wybucha z now? sil?, w tle znów zaczyna przygrywa? klasyk, potem dochodz? wysokie tony trzeciej gitary, solowej. Do tego Kostrzewski ?piewaj?cy podwójnie - jeden g?os ni?szy i drugi, nak?adany, z echem, wy?szy. Chwyt zastosowany prawie na ca?ej p?ycie, niewiele jest fragmentów, w których s?yszymy jeden g?os Kostrzewskiego. Tutaj pod koniec utworu dochodzi cichy, trzeci g?os w tle, który ju? bez ma?a krzyczy.

Related Torrents

torrent name size seed leech

Sharing Widget


Download torrent
412.54 MB
seeders:0
leechers:1
Kat - Bastard (1992) [FLAC]